Fabuła dramatu wydaje się prosta. Opowiada o życiu, które płynie – nawet jeśli monotonnie, o życiu, które się zmienia – nawet jeśli nie na lepsze, o życiu każdego z nas. Wiśniowym sadem Czechow zmusza do uogólnień, uniwersalizacji. Ukazując obrazy rosyjskiej prowincji, każe nam myśleć o przemianach pokoleniowych pod każdą szerokością geograficzną. Bohaterowie Wiśniowego sadu raz jeszcze powrócą wraz z nami do dziecinnego pokoju w rodzinnym domu, by z tego miejsca pożegnać wspomnienia i – być może – wyruszyć w nowe życie.