„Jestem dobrej myśli”, mówił dziś podczas konferencji prasowej w kinie Rialto Marszałek Marek Woźniak o procesie realizacji filmu o Powstaniu Wielkopolskim. „Znamy już zwycięską nowelę i mamy deklarację finansowego wsparcia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej dla produkcji naszego filmu. Zależy nam, żeby trafić z historią bohaterstwa zwycięskiej Wielkopolski do jak najszerszego grona odbiorców, szczególnie tych młodych. Wierzymy, że z pomocą tego, mam nadzieję bardzo atrakcyjnego obrazu, nam się to uda”. Marszałek Woźniak, inicjator powstania filmu, zapowiedział, że jego premiera uświetni 95. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego w 2013 roku.

Gośćmi Marszałka Woźniaka byli Agnieszka Odorowicz – dyrektor PISF, Grażyna Torbicka – przewodnicząca jury konkursu na nowelę filmową, na bazie której powstanie scenariusz filmu oraz prof. Lech Trzeciakowski – członek konkursowego Jury i szef instytucji Film Art, której powierzono realizację produkcji, Maciej Szwarc. Gościem honorowym spotkania i jego głównym bohaterem był autor zwycięskiej noweli, reżyser Łukasz Barczyk.

Relacja wideo z konferencji na stronie Film Art - www.film-art.pl

W uzasadnieniu werdyktu jury, w którym znaleźli się także prof. Marek Hendrykowski, Michał Merczyński i Kamil Przełęcki czytamy: „Wybierając zwycięzcę kapituła brała pod uwagę sugestie zamawiającego, poszukującego opowiadania oryginalnego, odważnego, które w ciekawej, niebanalnej formule oddaje epokę i czas w którym przebiegało Powstanie Wielkopolskie. Nowela będąca podstawą przyszłego scenariusza, według intencji zamawiającego miała dawać szansę na powstanie filmu, który w warstwie stylistycznej i narracyjnej jest nowatorski, nie traktuje historii w sposób podręcznikowy, zachowuje jednak zgodność faktograficzną i wątki tak istotne dla opisywanego okresu jak polskość i patriotyzm. Powstający projekt z założenia powinien być skierowany do szerokiego, nie tylko lokalnego odbiorcy.

Wybierając Hiszpankę – Łukasza Barczyka kapituła zwróciła uwagę, że jest to projekt najbardziej oryginalny z przedstawionych tekstów, dający szansę na film historyczny w nowym wymiarze, łączący kino kostiumowe, artystyczne z gatunkiem sensacyjno - kryminalnym. Autorowi udało się, w niecodziennej formule, nie zgubić istoty historycznego przekazu.  Tekst ten jak żaden inny – dotyka kluczowej postaci dla genezy powstania Ignacego Paderewskiego. Interesująco rysuje autor bohaterów dramatu tak Polaków jak i Niemców, wykorzystując postaci autentyczne. Przedstawia też socjologiczną i obyczajową  warstwę czasów drugiej dekady XX wieku w Polsce, w Poznaniu, nasyconą fascynacją okultyzmem, w zderzeniu z dynamicznym rozwojem technologicznym. To nie są powszechnie znane cechy tego okresu, a Hiszpanka je umiejętnie wykorzystuje. Pełne ekspresji sceny poprzedzające powstanie i pierwsze jego dni, akcentują najważniejsze momenty, które przesądziły o powodzeniu powstania. Oryginalnie wplecione są też wątki patriotyczne i narodowościowe”.

 
Przypomnijmy, że Marszałek Woźniak w grudniu ubiegłego roku ogłosił, że planuje powstanie pełnometrażowego filmu fabularnego inspirowanego tematem Powstania Wielkopolskiego. Jego produkcję powierzono Instytucji Filmowej Film Art, jednostce podległej Samorządowi Województwa Wielkopolskiego. W maju tego roku została podpisana z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej umowa dotycząca współfinansowania powstania dziesięciu nowel filmowych o Powstaniu Wielkopolskim oraz współpracy na wszystkich etapach produkcji tego obrazu. W kwietniu 2011r. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski przesłał list intencyjny popierający nasze działania,  deklarując jednocześnie wsparcie finansowe projektu. Instytucja Filmowa Film - Art wspólnie z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej powołali jury, które wyłoniło zwycięzcę konkursu na nowelę filmową.

Zwycięzca, Łukasz Barczyk, o swoim projekcie pisze tak: „Hiszpanka  to opowieść o kluczowych dla wybuchu Powstania Wielkopolskiego zdarzeniach – dramatycznych okolicznościach przybycia do Poznania Ignacego Jana Paderewskiego, i o ludziach, którzy przygotowywali powstanie, a potem w nim walczyli i zwyciężali. Hiszpanka korzysta z konwencji kina sensacji i kryminału. Odwołuje się do kina epoki – wszechobecnego poczucia schyłku starego świata i narodzin nowego, lęku przed zmianą i zarazem dążenia do niej. Bohaterami Hiszpanki są postacie rzeczywiste i fikcyjne. Pośród nich zarówno zanurzeni w mistycyzmie i spirytyzmie polscy teozofowie, jak i racjonalni poznańscy przedsiębiorcy oraz wojskowi i polityczni stratedzy planujący polską niepodległość ze zdumiewającą precyzją. Hiszpanka ma wielu bohaterów, a zarazem i wiele twarzy. Nie będzie pomnikiem powstańców, lecz żywym obrazem tamtych czasów – codziennych wyborów, konfliktów, politycznych i społecznych realiów. Na tym tle odbywa się walka o Polskę. Polskę rozumianą nie tylko jako ojczyznę Polaków, ale także jako znak nowych czasów, nowego ładu w Europie”.