Jak będą kształtowały się wojewódzkie finanse w najbliższych latach? Rozmawiano o tym podczas listopadowego posiedzenia sejmikowej Komisji Budżetowej. Skarbnik województwa Elżbieta Kuzdro-Lubińska przedstawiła projekty przyszłorocznego budżetu oraz wieloletniej prognozy finansowej regionu. Wiadomo, że dochody będą w 2021 roku niższe od tegorocznych (m.in. przez pandemię, ale i przez wejście w życie tzw. estońskiego modelu CIT, korzystnego dla inwestujących przedsiębiorców, ale uszczuplającego wpływy podatkowe m.in. dla samorządów), a planowane wydatki wyższe (sięgające niemal 2 mld zł), a więc deficyt budżetowy może sięgnąć 360 mln zł. Rekordowe zadłużenie szykuje nam się za trzy lata, bo może ono wówczas przekroczyć już miliard złotych. Ze względu na niepewność sytuacji gospodarczej w projekcie budżetu zaplanowano dość dużo rezerw celowych (na około 83 mln zł). Podczas dyskusji radni dopytywali o dochody i wydatki zaplanowane w różnych sferach aktywności samorządu województwa, m.in. o dotacja na tzw. małą retencję, zakupy taboru kolejowego, wydatki na radnych, wynajem samochodów dla urzędu, inwestycje drogowe i kolejowe, plany inwestycyjne różnych podległych samorządowi instytucji, budowę ścieżek rowerowych. Ponadto komisja zaopiniowała zmiany w tegorocznym budżecie i WPF (głównie wycofujące te wydatki, których nie uda się zrealizować do końca grudnia) i będącą ich konsekwencją korektę uchwały o emisji wojewódzkich obligacji.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...