Jaki wpływ na wielkopolski rynek pracy mają cudzoziemcy podejmujący zatrudnienie w naszym regionie? – nad tą kwestią zastanawiali się członkowie sejmikowej Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, obradujący 18 maja na zdalnym posiedzeniu. Podstawą do dyskusji była przedstawiona przez dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu Barbarę Kwapiszewską informacja z danymi za 2021 rok, w której porównano liczbę złożonych oświadczeń o powierzeniu wykonania pracy cudzoziemcom z liczbą pracowników z zagranicy, od których odprowadzane są składki na ubezpieczenie społeczne.
Wspomnianych oświadczeń było w minionym roku niemal 200 tysięcy, jednak ze statystyk wynika, że wiele z tych osób nie podjęło później (przynajmniej legalnie) pracy w Wielkopolsce. Choć omawiany był okres sprzed wybuchu wojny w Ukrainie, to i tak aż 80 procent ze wspomnianych dokumentów dotyczył obywateli Ukrainy (kolejni przybysze pochodzili z Gruzji i Mołdawii). Wskazuje to na skalę zasilania wielkopolskiego rynku pracy przez cudzoziemców. Wydarzenia związane z wojną dotknęły już przemysł, budownictwo i transport, a przedłużające się braki kadrowe mogą okazać się poważnym problemem dla tych branż.
Ponadto komisja zapoznała się z informacjami podsumowującymi 2021 rok: w zakresie wykonania budżetu regionu, jego mienia, raportu o stanie województwa, a także współpracy z organizacjami pozarządowymi. Radni zaopiniowali też zmiany w budżecie i uchwały dotyczące przekazania wsparcia finansowego wielkopolskim gminom i powiatom.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...