Funkcjonowanie wieczorowej i świątecznej pomocy doraźnej dla mieszkańców Poznania i powiatu poznańskiego budzi sporo zastrzeżeń i wpływa na radykalne zwiększenie napływu pacjentów do szpitalnych oddziałów ratunkowych. W znacznej części przypadków trafiają tam pacjenci z drobnymi dolegliwościami, które powinny być diagnozowane w innych miejscach. Z takim problemem w największym stopniu boryka się Szpital Wojewódzki w Poznaniu, co w znaczący sposób wpływa na jego złe wyniki finansowe. O tych zjawiskach dyskutowano podczas wrześniowego posiedzenia sejmikowej Komisji Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowia Publicznego. Na zaproszenie radnych wzięli w nim udział również dyrektor szpitala przy ul. Lutyckiej Jacek Łukomski oraz zastępca dyrektora wojewódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w Poznaniu Barbara Murawska. Rozmawiano o przyczynach powyższych problemów i sposobach – w tym głównie dotyczących systemu płatności za różne rodzaje świadczeń medycznych przez NFZ – ich rozwiązania. Radni zaproponowali m.in., by przed zbliżającym się sezonem jesienno-zimowym NFZ podjął akcję promocyjno-edukacyjną, mającą zachęcić pacjentów do korzystania w pierwszej kolejności z pomocy wieczorowej i świątecznej.
Komisja pozytywnie zaopiniowała plan restrukturyzacji podmiotów leczniczych, informacje dotyczące finansów województwa w I półroczu 2014, a także szereg propozycji zmian w tegorocznym budżecie oraz w wieloletniej prognozie finansowej.
Podczas posiedzenia radni zapoznali się też z kilkoma informacjami, m.in. w sprawie procesu przekształcenia Ośrodka Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów w Poznaniu w spółkę akcyjną. Szereg pytań wywołała propozycja pozyskania kapitału na planowane inwestycje poprzez wejście tego podmiotu na giełdę i tym samym zmniejszenie udziału w spółce województwa.