– Działkowcy potrafią współpracować, szybko organizują się i są skuteczni w działaniach. Przykładem jest akcja zbierania podpisów sprzed kilku lat w sprawie projektu uchwały o działalności rodzinnych ogrodów działkowych, gdy zebrano ponad 900 tys. podpisów (w tym 60 tys. w Wielkopolsce) – podkreśliła, witając gości, przewodnicząca sejmiku Zofia Szalczyk, inicjatorka specjalnej sesji.
Podczas części oficjalnej, poprzedzającej obrady (które odbyły się 10 września w siedzibie samorządu województwa), nagrodzono organizacje zrzeszające działkowców oraz ich przedstawicieli. Z kolei władze Polskiego Związku Działkowców nagrodziły za dotychczasową współpracę wiceprzewodniczącą sejmiku Mirosławę Rutkowską-Krupkę i Marka Beera, dyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi w UMWW.
O roli i znaczeniu rodzinnych ogrodów działkowych dla mieszkańców regionu poinformował (w imieniu zarządu województwa) wicemarszałek Krzysztof Grabowski. W sesji udział wzięli także marszałek Marek Marek Woźniak i Maciej Sytek z zarządu województwa.
– W Polsce mamy 4667 rodzinnych ogrodów działkowych. To 917 tys. działek zajmujących 41 tys. ha, które uprawia według szacunków niemal 4 mln Polaków – wyliczył Krzysztof Grabowski. – Ważniejsi od tych liczb są jednak ludzie, którzy poświęcają wiele czasu i energii na rozwój ROD.
– Najstarszy ogród działkowy powstał 194 lata temu, w Koźminie Wielkopolskim, w 1824 roku – zauważył Jerzy Wdowczyk, przewodniczący kaliskiego okręgu PZD, który przybliżył gościom początki funkcjonowania ROD.
– Polski Związek Działkowców to największa w kraju organizacja pozarządowa, z blisko 200-letnią historią – dodał Marian Praczyk z pilskiego oddziału PZD.
– Zainteresowanie działkami jest bardzo duże, brakuje wolnych terenów – zauważył z kolei Zdzisław Śliwa z PZD w Poznaniu.
Następnie przez kilkadziesiąt minut debatowano o najważniejszych osiągnięciach i problemach działkowców, a sejmik podczas kolejnej sesji ma przyjąć specjalne stanowisko, popierające działalność ROD.