Podczas styczniowego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi radni dyskutowali m.in. nad przyjęciem projektu tegorocznego budżetu, a część obrad poświęcono rozmowie na temat współfinansowanego przez samorząd województwa programu odbudowy populacji zajęcy w regionie. – Jak się mają nasze zające? Czy pieniądze przeznaczane na ten cel są dobrze wykorzystywane? – dopytywał radny Zbigniew Ajchler.Od 2005 r. Polski Związek Łowiecki prowadzi w regionie (z wyłączeniem okręgów kaliskiego i konińskiego) 10-letni program pomocy dla zwierzyny drobnej, głównie zajęcy. Co roku na ten cel 300 tys. zł przekazują m.in. Urząd Marszałkowski i WFOŚiGW w Poznaniu, co pozwala na zakup około 800 zajęcy rocznie. Zanim zwierzęta trafią na pola, przechodzą adaptację w specjalnych wolierach aklimatyzacyjnych. Prowadzą je koła łowieckie, na które spada obowiązek zorganizowania takiej zagrody, jej ogrodzenia, obsiania, pilnowania. Zające wypuszcza się na wolność w sierpniu, wrześniu i październiku, gdy na polach jest jeszcze sporo pożywienia, a także łatwiej ukryć się przed drapieżnikami.Ze sprawozdań wynika, że 10-letni program pomocy drobnej zwierzynie okazał się potrzebny, choć brak spektakularnych sukcesów. W niektórych rejonach województwa, zwłaszcza na wschodzie, populacja zajęcy wzrosła, a w innych częściach udało się powstrzymać jej gwałtowny spadek.Komisja pozytywnie zaopiniowała ponadto projekt tegorocznego budżetu województwa i wieloletniej prognozy finansowej regionu, a także projekt uchwały sejmiku w sprawie podziału centralnej części województwa na obwody łowieckie.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...