Radni sejmikowej Komisji Planowania Przestrzennego i Infrastruktury Technicznej rozmawiali 9 lipca m.in. o kolejach dużych prędkości.
Marek Bryl, dyrektor Wielkopolskiego Biura Planowania Przestrzennego, przypomniał założenia projektu sprzed kilkunastu lat, kiedy dyskutowano o potrzebie połączenia Berlina i Warszawy nowoczesną, bezkolizyjną linią kolejową. – W 2005 roku brano pod uwagę siedem wariantów trasy, ale największym dylematem było to, czy prowadzić tory na północ, czy południe względem zbiornika Jeziorsko – powiedział Marek Bryl. Dyrektor podkreślił również, że istotne jest, by kolej dużych prędkości nie łączyła tylko polskich miast: Warszawy, Poznania, Łodzi i Wrocławia, ale była skomunikowana z europejskim systemem, najlepiej z linią do Berlina.
Rząd odłożył na kilkanaście lat realizację tej inwestycji, dlatego radni dopytywali o możliwość zablokowania zabudowy terenów przeznaczonych pod taką linię kolejową. Inwestorzy mogą obecnie budować domy, zakłady pracy, a później domagać się odszkodowań za utratę wartości nieruchomości. – Nie mamy możliwości prawnych, by blokować miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego – wyjaśniał Marek Bryl, ale radni zgodzili się, że niejasności wokół projektu budowy „igreka" jest więcej i należałoby powołać zespół lub komisję, która zajęłaby się ich rozstrzygnięciem.
Paweł Neumann, dyrektor poznańskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji PLK, omówił z kolei najważniejsze inwestycje prowadzone obecnie na wielkopolskich torach.
Radni pozytywnie zaopiniowali również projekt uchwały sejmiku dotyczący przekazania 50 tys. zł dla samorządu w Śmiglu na utrzymanie pasażerskiej linii wąskotorowej. Pieniądze, wspólnie z wkładem własnym gminy, pozwolą na remonty torów, utrzymanie trasy i promocję przewozów.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...