– W tej chwili, aby przejechać ponad 350 kilometrów z północnego do południowego krańca regionu, potrzeba około 5 godzin. Prosty rachunek ekonomiczny podpowiada przedsiębiorcom, że jeśli chcą szybciej i efektywniej zarabiać, muszą się sprawniej przemieszczać. Tylko sieć bardzo szybkich, bezkolizyjnych dróg może to zapewnić – mówił Marszałek Marek Woźniak, podczas gali podsumowującej plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040.

Na początku maja zakończył się plebiscyt „Supermiasta i Superregiony 2040”, dotyczący priorytetów rozwoju w kolejnych 20 latach, organizowany przez „Gazetę Wyborczą”. Mieszkańcy Wielkopolski wybierali w nim siedem najważniejszych wyzwań dla naszego regionu. Dla Wielkopolan najważniejszym okazała się budowa dróg ekspresowych na terenie całego województwa. Drugie miejsce zajęły inwestycje kolejowe, z kolei jako trzeci priorytet dla regionu czytelnicy wskazali wsparcie dla subregionu konińskiego, gdzie w 2030 r. ma zakończyć się eksploatacja węgla brunatnego.

We wtorek 25 maja odbyła się gala online, która była podsumowaniem plebiscytu. Uczestniczyli w niej samorządowcy z całej polski – prezydenci miast oraz marszałkowie województw. Gościem gali był także Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego, który skomentował wyniki plebiscytu Superregiony 2040 Wielkopolska. 

 – Wielkopolanie to w znacznej mierze przedsiębiorcy. Co czwarty mieszkaniec regionu posiada własną firmę, ich liczba w województwie wynosi ponad 460 tysięcy. Zarówno dla właścicieli firm, ich dostawców, odbiorców, kurierów, pociąg nie jest rozwiązaniem. Trzeba przemieszczać się szybko, a region jest ogromny – zwracał uwagę Marek Woźniak.

Wielkopolska stanowi ok. 1/10 powierzchni Polski, jej powierzchnia wynosi prawie 30 tys. km² i liczy 3,5 mln mieszkańców.– W tej chwili aby przejechać ponad 350 kilometrów z północnego do południowego krańca regionu potrzeba około 5 godzin. Prosty rachunek ekonomiczny podpowiada przedsiębiorcom, że jeśli chcą szybciej i efektywniej zarabiać, muszą się sprawniej przemieszczać. Tylko sieć bardzo szybkich, bezkolizyjnych dróg może to zapewnić – dodał Marek Woźniak.

Marszałek podkreślił, że Wielkopolska od wielu lat jest pomijana przez centralnego decydenta, dodatkowo autostradę przechodzącą przez województwo wybudowała prywatna spółka, na kredytach koncesyjnie umówionych z rządem. - To nie były pieniądze budżetowe. W pewnym sensie sami ją zbudowaliśmy. Dzisiaj kierowcy płacą duże pieniądze za przejazd i muszą to skalkulować w kosztach – stwierdził.

Według Marka Woźniaka priorytetem dla naszego regionu jest obecnie budowa drogi S11, o którą samorządowcy zabiegają od wielu lat. – Komunikację wschód-zachód mamy bardzo dobrą, natomiast południkowa znajduje się w standardzie z dawnych czasów. Mamy już obwodnice, ale samej drogi brakuje. Trzymam za słowo decydentów rządowych. Oby za dokumentacją poszły odpowiednie kwoty, bo na to potrzeba około 10 mld zł. – powiedział. Dodał też, że Samorząd Województwa Wielkopolskiego nie jest w stanie znaleźć tak ogromnych środków na inwestycję, ponieważ musi utrzymać 7 tys. km dróg wojewódzkich.

Marszałek podkreślił również, że oprócz inwestowania w drogi, zależy mu także na dalszym wzmacnianiu spółki Koleje Wielkopolskie czy zielonych form transportu.