23 września, Marek Woźniak,  Marszałek Województwa Wielkopolskiego wziął udział w konferencji prasowej na zaproszenie Renaty Borowskiej-Juszczyńskiej, Dyrektor Teatru Wielkiego w Poznaniu. Tę instytucję kultury w nowym sezonie 2021/2022 czeka wiele nie tylko artystycznych, ale i organizacyjnych wyzwań.  Spieszymy jednak uspokoić zainteresowanych, że pomimo trwającej modernizacji sceny, widzowie nie zostaną bez swojej ulubionej opery. Najbliższe miesiące upłyną w rytmie koncertów i spektakli baletowych, które odbywać się będą na kilku poznańskich scenach: Auli UAM, Auli Artis, Auli Nova i Akademickim Teatrze Muzycznym „Olimpia”. Zapowiada się sezon pełen muzycznych wrażeń, o które zadbają nowi artyści, którzy dołączają do zespołu Teatru Wielkiego. Kierownikiem muzycznym zostaje Marco Guidarini, wszechstronnie utalentowany włoski dyrygent, który dla poznańskiej publiczności poprowadził już dwa wydarzenia, w tym premierę „Strasznego Dworu” Stanisława Moniuszki. Pierwszym dyrygentem i doradcą muzycznym w operze będzie Jacek Kaspszyk, czyli jeden z najbardziej rozpoznawalnych mistrzów batuty w Polsce i na świecie. Wielki talent, olbrzymia miłość do muzyki i ujmująca osobowość, to cechy, z których jest znany i za które jest uwielbiany przez fanów muzyki klasycznej. Opera powita w swoich progach także trzy nowe głosy: sopranistkę Ruslanę Koval oraz 2 tenorów, Dominika Sutowicz i Piotra Kalinę. To grono znakomitych solistów gwarantuje udany sezon!

Choć będzie wyjątkowy z racji wspomnianego już gruntownego remontu Sceny pod Pegazem, inwestycji wartej blisko 40 mln zł, w których mamy połowę swojego udziału.  „Teatr Wielki jest nasza największą instytucją kultury. To bez wątpienia instytucja wymagająca i nakładów finansowych, ale i zadbania o jej substancję materialną. Od lat staramy się wykorzystywać na ten cel fundusze europejskie, tym razem jednak to nasza, budżetowa dotacja inwestycyjna  oraz ponad 26 mln na działalność bieżącą Teatru. Cześć sceniczna czekała na swój moment i dobrze, że udało się tę modernizację rozpocząć. Mam nadzieję,  że uda się ją w terminie ukończyć, ale przez ten czas Teatr  z pewnością sobie poradzi i będzie aktywnie działał poza swoją siedzibą. To jest spore wyzwanie, żeby tę ofertę artystyczną „w drodze” dobrze zrealizować. Nie wątpię jednak, że to się uda, z pożytkiem dla widzów spragnionych operowych wrażeń”, mówi Marszałek. I dodaje „Życzę całemu Zespołowi Teatru Wielkiego  udanej realizacji planów na sezon 2021/2022, a publiczności radości z bezpośrednich spotkań ze Sztuką. Może niewiele, ale wobec niepewności, jaka towarzyszy nam wszystkim w związku z pandemią, może się okazać, że to jednak bardzo dużo”.